Zosia nie jest pod bezpośrednią opieką Skrzydlatego Psa, mieszka u naszej Kasi w Psia Brać dlatego i tak jest prawie „nasza”.
Dominice i Sylwkowi pomagamy w wyżywieniu suni i reklamowaniu ślicznotki gdzie się da! Zosia ma za sobą bardzo długi pobyt w schronisku i tylko dzięki zaangażowaniu właśnie Dominiki i Sylwka, Zosia dostała szanse na życie poza schroniskowymi kratami.
Zosia o sobie:
Dzień dobry, jestem Zosia i pomieszkam sobie w Psiej Braci, ale mam nadzieję, że nie zabawię długo. Chociaż bardzo tu fajnie! Nie ukrywam, że od 3 lat marzę o swoim człowieku, który pokocha mnie, ot, taką jaka jestem. Ja pokocham na pewno! Pokocham całym swoim zośkowym sercem! Ostatnie 3 lata spędziłam w schronisku, nie narzekałam, miałam co jeść, miałam super przyjaciela, który, szczęściarz, uchachany poszedł z fajnymi ludźmi i już nie wrócił, nawet nie pomachał ogonem na pożegnanie… Było mi smutno, ale zawsze mogłam liczyć na Dominikę i Sylwka. Brali mnie na spacery, przytulali, głaskali…Obiecali, ze zrobią wszystko, żeby mi znaleźć nowy dom. W końcu zabrali ze schroniska i powiedzieli, że u Kaśki będzie mi lepiej, nauczę się nowych rzeczy, nauczę się być bardziej pewna siebie i będę miała nowych psich przyjaciół. Kurde! Nie kłamali! Staram się ze wszystkich sił być pilną uczennicą, bacznie obserwuję inne psy, już zaczynamy rozmawiać, poznawać siebie i swoje historie… Mówią, że jestem fajna i pozwolili mi spać w najbardziej miękkim legowisku… bardzo mi tego brakowało przez ostatnie lata…
Zosia mieszka w Psiej Braci od 23.06.2020. Zosia ma ok 8 lat, jest zdrowa, zaszczepiona, odrobaczana, wysterylizowana, jest średnią suczką, waży >20 kg. Zosia, mimo tego, że w nowych sytuacjach czuje się niepewnie, potrafi nawet porządnie oszczekać obcych, to jak się oswoi z ludźmi, miejscem, to staje się bardzo wesoła i towarzyska. Jest bardzo energiczna, uwielbia spacery i jazdę w samochodzie! Wg nas najfajniej odnalazłaby się w domu z ogrodem bez innych zwierząt. Bo najbardziej na świecie kocha ludzi.
Wspólnie damy radę sprawić, żeby Zocha była w końcu szczęśliwa na całego, prawda? Kontakt w sprawie adopcji, chęci pomocy w utrzymaniu, zakupu karmy dla Zosi: Kasia 606 962 357